Planowanie jest w cenie.


Nadszedł czas na realizację postanowień noworocznych. Począwszy od tych najgłębiej skrywanych po marzenia, które leżą w zasięgu ręki i aby je osiągnąć wystarczy odrobina woli, samozaparcie i DOBRZE SKORELOWANY PLAN TRENINGOWY.

3 pojęcia, których znaczenie mniej bądź bardziej rozumiesz, mają ogromny wpływ na to czy faktycznie uda Ci się sięgnąć gwiazd. Mowa o TRENINGU, PLANIE TRENINGOWYM ORAZ REGENERACJI.

  • TRENING – to proces długotrwały, polegający na zwiększaniu możliwości wysiłkowych oraz zdobywaniu niezbędnych umiejętności oraz doświadczenia potrzebnego w rywalizacji sportowej. Optymalnie zorganizowany proces treningowy, nie opiera się tylko i wyłącznie na aktywności sportowej, ale wdziera się również w jego codzienne życie. Długotrwałe dążenie do celu uczy cierpliwości, wytrwałości, a starty w zawodach wielokrotnie uczą pokory i szacunku. Trening to byt, codzienność i nieoderwana część całodobowej aktywności.
  • PLAN TRENINGOWY – jest to przepis, który wskazuje  kolejne działania jakie trzeba podjąć, aby poprawiać swoje możliwości wysiłkowe, uwzględniając zasady fizjologii człowieka. Nieodłączną częścią planowania treningu jest osoba prowadząca czyli trener, który ocenia możliwości fizyczne trenującego i dobiera właściwą drogę do celu. Mowa o diecie, suplementacji, doborze ćwiczeń (uwzględniając zasadę wszechstronności), a także zaplanowanie czasu na regenerację. Każdy zawodnik jest inny i potrzebuje innych bodźców, aby pobudzić organizm.
  • REGENERACJA – to czas na odpoczynek. Pojęcie względne, bo często mylimy stan dobrego samopoczucia psycho – fizycznego z faktyczną gotowością organizmu do podjęcia kolejnej próby na 100%. Potrzebujemy różnego czasu na regenerację. Każdy z nas zajmuje się na co dzień czym innym i posiada różne możliwości wysiłkowe danego dnia. Uniwersalne plany treningowe tego niestety nie uwzględniają. Nie przeceniajcie swoich możliwości. Tutaj właśnie kryje się rola trenera, który potrafi do naszego codziennego harmonogramu dopasować trening w taki sposób, aby nadal mógł on być dla nas przyjemnością (to jest szczególnie ważne w treningu amatorów) i miał sens. Trener ma możliwość zmiany naszego planu kiedy mamy słabszy dzień, lub po prostu spędziliśmy więcej czasu w pracy i nie zdążyliśmy wyjść na workout. Najgorsze co może być to robić coś na siłę, kiedy nie mamy ochoty, lub źle się czujemy. Zazwyczaj jest to naturalna obrona nadmiernie obciążonego organizmu, a ambitny zawodnik który zdany jest sam na siebie – najczęściej bagatelizuje takie objawy…

Kiedyś przeczytałam bardzo trafną uwagę w czasopiśmie dla Pań. Mowa była o efektywności ćwiczeń oraz o determinacji w osiąganiu celu. Naukowo przeprowadzone badania na próbce kobiet wykazały, że (o ile mnie pamięć nie myli) o ponad 30 % lepsze efekty ćwiczeń (w postaci utraty wagi, utraty cm w obwodach, poprawie jędrności, wysmukleniu sylwetki) miały te Panie, które dobrze zaplanowały cały harmonogram treningów. UWZGLĘDNIONY CZAS NA DOBRZE DOBRANY ZESTAW ĆWICZEŃ, CZAS NA REGENERACJĘ I DIETA, dały im możliwość podejścia do zadania na sali w pełni swoich sił – podczas gdy koleżanki które zajeżdżały się na siłce dzień w dzień, nie miały energii i motywacji aby wykonać 100% normy.

548387_4785402921850_55084652_n

Zanim zatem zaczniesz szukać efektów swoich ćwiczeń, usiądź wygodnie do kalendarza – LOGICZNIE, UKŁADAJĄC WSZYSTKO W CAŁOŚĆ – zastanów się jaki motyw działania podjąć, przeanalizuj czy jesteś w stanie wziąć na klatę setki powtórzeń, ciężar żelaza lub czy potrafisz zebrać się na stadion o świcie, żeby przywitać ze mną słońce. Jeżeli potrafisz, to teraz powiedz mi co lubisz i co tolerujesz podczas ćwiczeń, a resztę zostaw mi.

Wiem co robię i pomogę Ci w sięganiu szczytów. Swoje już zdobyłam.

male-3

Dodaj komentarz